Pół roku więzienia za nagą sesję na balkonie. Policja aresztowała modelki https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2021-04-05/dubaj-policjanci-aresztowali-mode lki-za-naga-sesje-na-balkonie/

Grozi,a nie ma dowód,że poszły siedzieć

Szeryf mnie nie zawiodl...!!! Przeprowadzil wnikliwe sledztwo i aresztowal...dziwke!!! Buahahaha !!! Sorki,to nie do konca w temacie,ale wczoraj przypominalem sobie OSTATNIEGO SPRAWIEDLIWEGO z Brucem Willisem i mi sie skojarzylo. Nikt nie oskarzy szefa gangu< Ostatni Sprawiedliwy> i nikt nie oskarzy szejka miliardera,winne beda...dz...iewczyny.

chcacemu nie dzieje sie krzywda

a modelki były szejka?

Oczywiście słowo modelki trzeba wziąć w cudzysłów. ;-)

tak bylo nie zmyslam xdddd dziadzia mi mowil

Potwierdzam. Byłem tym szejkiem

..

Potwierdzam... to wszystko to prawda, byłam tam frappe ;(

Też byłem. Wszystko to prawda w filmie. Wszystkie Polki to ku...y.

Wypraszam sobie tekst, że rzekomo ,,wszystkie Polski to ku...y''. Sądziłam, że fajnie jest wejść na filmweb i poczytać jakieś sensowne komentarze o filmie, ale jak zawsze znajdzie się ktoś, kto pluje jadem na takich portalach. A skoro ,,wszystkie Polki to ku...'', to proponuję wyjechać z kraju i oduczyć się ojczystego języka. W ogóle bardzo łatwo i fajnie jest oceniać innych ludzi po tym, jakich wyborów dokonują SAMI DLA SIEBIE. Laska chce się bzykać za pieniądze - niech to robi. Nie musi się z tego tłumaczyć. O facetach, którzy z tego korzystają i jeszcze ZA TO PŁACĄ złego słowa się nie powie. Bo niby czemu? Jest popyt, to i jest podaż. Niech każdy robi, co lubi. Ale te podwójne standardy są irytujące.

takie życie, każdy zna swoje rolę :)

Biorąc pod uwagę to, że istnieje dewiacja seksualna gdzie czynnikiem podniecenia jest dokarmianie kobiety (lub żadziej mężczyzny) i patrzenie jak przybiera ona na wadze (zapomniałem niestety, jak to się nazywa), to podejrzewam, że są też i takie, które wyjechały do Dubaju chude, szczupłe, atletyczne, sporty, sexy, etc. a wróciły „ciałopozytywne” ;-)

90% wszystkich haremów jednak to przysłowiowe talie osy w wieku 18-19 może 20 lat. Tylko jeden miał harem z rubensowskimi kształtami.

Określa się takich mężczyzn mianem feedersow

Uściślając jeszcze moją wypowiedź sprzed roku. Mowa oczywiście o haremach na wyjazdach na egzotyczne wakacje jak Malediwy, Seszele i inne. Bo co się dzieje u nich na miejscu to jest mi już kompletnie nie znane. Jednak harem na wyjazd jest zawsze tak jak samolot lub dwa pełnej sportowych samochodów, którymi mogą sobie potem pojeździć. Jak któraś się postara np wykona pewną czynność pewną częścią twarzy to dostanie nawet Rolexa. Natomiast ich miesięczny zarobek z rozmów jakie prowadziły między sobą to ok 15 tys dolarów. Niestety chętnych dziewczyn na szybki zarobek nie brakuje.

Tak, tak, bo gdyby facetom chciały płacić grube tysiące za seks jakieś orientalne księżniczki, to nigdy!! by się nie zgodzili... <facepalm>
Panowie jeszcze nie odkryli, że istnieje taki zawód jak prostytutka albo prostytutek i są wielce oszołomieni?
O ile robią to dorośli ludzie, nikogo nie krzywdząc i nie kradnąc, to nie ma w tym nic złego. Ot, taki kawałek chleba sobie wybrali. Praca pewnie nie dla każdego ale ogarnijcie się z tym umoralnianiem panowie. Jak by nie było, to wasza płeć stanowi niemal 100% klienteli zgłaszającej potrzebę na takie usługi. Jak komuś się istnienie prostytucji nie podoba, niech apeluje do tych, którzy z takich usług korzystają - spadnie popyt, spadnie też podaż. Ale jak dla mnie z waszych komentarzy wynika, że nie chodzi wam wcale o moralność ale o to, że:
a) was nie stać, a chcielibyście z takich usług i takich pań skorzystać
b) wam nikt nie chce za takie usługi zapłacić, co przepełnia wasze małe serduszka bezbrzeżnym smuteczkiem.
Skończcie z hipokryzją i podwójnymi standardami.

Panowie nie tylko korzystają z "takich" usług ale jeszcze zarabiają na takim "wypożyczaniu" grubą kasę...

Nie myśli Pan zbyt dobrze o kobietach, a ja nie myślę zbyt dobrze o Panu. Popyt i podaż nakręcają się wzajemnie. Używanie starych, prymitywnych powiedzonek (z czasów gdy kobieta była źle traktowana) jest poniżej pasa. A usprawiedliwianie mężczyzn ich"gadzim mózgiem" jest śmieszne. Idąc tym tokiem myślenia: kobiety muszą rozkładać nogi żeby przyjąć jak najwięcej silnego nasienia. Ewentualnie mają zakodowane rozkładanie nóg przez lata gwałtów i przemocy. A tak w ogóle jak jest tyle ku....w to jest też dużo sk...nów. A jak Pan o sobie myśli?

Ah, czyli jakby Tobie ktoś zapłacił za uprawianie koprofilii odpowiednie pieniądze, to rozumiem poszedłbyś/poszłabyś bez chwili zastanowienia, tak? :)

jeśli facet chce seksu to musi coś sobą reprezentować natomiast kobieta może wybrać kogo chce odnośnie związku jest na odwrót, ale kobiety po 30 dopiero to wiedzą. Co do prostytucji to zwyczajnie korzystają z niej osoby, które nie mają szans z różnych powodów (wygląd, wychowanie itp itd ) na zwykłą relacje ze zwykłą kobietą, więc z powodu desperacji idą na taki krok

Popyt dotyczy zdegenerowanych islamistów ARABÓW, a popyt otyczy naszych POLEK.

Aha, czyli rozumiem, że jeśli ktoś zaproponowałby ci abyś uprawiał seks za kasę to zrobiłbyś to bez zastanowienia, wszak nie widzisz w tym nic złego i jesteś tak uwarunkowany biologicznie. Widzisz mistrzu? Kto mieczem wojuje...

Właśnie nie, nie zrobiłbym tego bo mam do siebie szacunek, mam dumę i wartości których najwyraźniej pewnym tutaj osobom brak.

Nie wiem również skąd wziąłeś idiotyzm o tym, że nie widzę w tym nic złego skoro od samego początku zaznaczam, iż jest odwrotnie.

Nie jestem zwierzęciem żeby bezmyślnie ulegać prymitywnym instynktom.

I tak oto poległeś od własnego miecza.

Pozdrawiam

Jesteś zwierzęciem. Naczelne. Doucz się.

"Mężczyzna czy tego chce czy nie jest biologicznie uwarunkowany do współżycia z jak największą liczbą kobiet. " A kobieta i mężczyzna również są biologicznie uwarunkowani, aby chcieć dóbr, które mogą kupić za pieniądze. Dlaczego biologiczne uwarunkowanie mężczyzn na uprawianie seksu z wieloma kobietami miałoby być lepsze moralnie niż biologiczne uwarunkowanie kobiet na zarabianie kasy? Dlaczego uprawianie seksu w ogóle miałoby być czymś niemoralnym?

"A kobieta i mężczyzna również są biologicznie uwarunkowani, aby chcieć dóbr, które mogą kupić za pieniądze."

Sugeruję zapoznać się z definicją "uwarunkowania biologicznego" ponieważ ewidentnie nie masz pojęcia cóż to takiego jest.

Podpowiem. Wyprany mózg to nie "uwarunkowanie biologiczne".

Resztę doczytaj sama :)

Pozdrawiam :)

Te uwarunkowania biologiczne są nadpisane przez kulturę, jej okowy. Ludzie nie myślą tylko popędami. I na szczęście wiele osób postępuje nawet wbrew nim lub wbrew zachciankom, żeby móc spojrzeć potem w lustro.
To, że prostytucja wśród mężczyzn jest rzadziej spotykana nie dodaje jej estymy. Człowiek może się szanować lub nie, ale zarabianie na seksie lub wykorzystywanie swojego ciała i wdzięków do osiągania celu ma wiele twarzy. Dla niektórych ku**** to ku**** i basta. A ja to widzę trochę inaczej. Nie dla wszystkich seks jest świętością, niektórzy to po prostu lubią. Czy dawanie za darmo po klubach facetom, którzy wpadną dziewczynie w oko jest czymś lepszym (bo za free), niż branie za to hajsu?
Tak dla mnie też to jest średnio smaczne, niespecjalnie wartościowe, ale jednak każdy ma inny stelaż tych wartości. Zdecydowanie będąc facetem nie byłabym zainteresowana ani pierwszym, ani drugim przypadkiem. I jako kobieta analogicznie nie chciałabym mieć do czynienia z facetem, który zarabiał w ten sposób, korzystał z łatwych celów na imprezach czy płacił za tego typu usługi. To już jest mój problem, bo to jest moja blokada, tak mam wpojone, że jednak życie pary na pewnej kanwie fajnie jak ma jakąś magię, wyjątkowość, ale moje spojrzenie nie jest wyznacznikiem obiektywizmu. Nie każdy musi tak o tym myśleć.
"jak s+++ nie da to pies nie weźmie"? Naprawdę tak wysoko postrzegasz swoją płeć? Nie potraficie odmawiać? To jak kolega nie posypie to kompan nie zaciągnie? Jak właściciel przypnie rower to przechodzień nim nie odjedzie?
Z jednej strony piszesz o moralności, szanowaniu siebie, ale och, aż sparafrazuję fragment filmu "to jacy jesteśmy nie ma znaczenia lecz to jakich dokonujemy wyborów". Korzystanie z czegoś to nasz wybór, dlatego to prawda, że popyt rodzi podaż, nie odwrotnie.
Więc może s++ dawać, a pies pogardzić, odmówić, grzecznie podziękować.
To czy się szanujemy to wiemy my sami, wierzę w to, że są osoby na świecie, które traktują seks jako drogę do celu, źródło zarobku lecz same prowadzą to tak, żeby sobą nie pomiatać, mieć rękę na pulsie i selektywnie wybierać "target". To pewnie jakieś jednostki. Reszta jest bezrefleksyjna w tym co robi, albo się oszukuje. Większość osób prostytuujących się jednak nagina swoją strefę komfortu i robi coś wbrew sobie. Jest granica, jest różnica. Bo chodzenie na smyczy i szczekanie ku uciesze stada facetów, którzy posypują cię hajsem i widzą ku**** za kasę, no tu chyba nikt nie ma wątpliwości, że za jakiś czas taranem w nasze życie wjedzie wewnętrzna pogarda.
Może w tym tkwi sedno? Czy wybierasz ty czy ktoś za ciebie?
Bo można się nie szanować nawet współżyjąc z własnym mężem, wiedząc, że ma kochanki na boku, a w łóżku robiąc to czego on chce - nie ty. Bardzo destruktywne.
To nie jest temat biało czarny. Zwłaszcza jak rozwlekasz to na całość życia i osoby, i zaczynasz dostrzegać, że brak autoszacunku ma wiele twarzy i nie musi zahaczać o kwestie seksu.

A co do kryptusiów, to chyba już kilka głośnych nazwisk wybrzmiało w tym względzie: Nicky Crane, Józef Szajer, Tedd Hagard. Tego naprawdę było mnóstwo. I stąd jednak płynie wniosek, że jeśli ktoś bardzo głośno coś krytykuje, często sam ma tę "naleciałość". Taka ludzka przywara. Z aborcją bywa podobnie, najwięksi obrońcy życia, sami dawali partnerkom na skrobankę, w moim otoczeniu mam takich dwóch gagatków. I już pozostawmy w próżni te tematy, chodzi jednak o hipokryzję ludzi. Dlatego panny, które tak zaciekle krytykują łatwe, same lubią popuścić szparę, tylko no mogą nie mieć warunków. Panowie, którzy z mocarnym zacietrzewieniem cisną po atrakcyjnych kobietach, które mają swobodny styl rozdawnictwa, sami chętnie by skorzystali przy okazji, no ale jej nie mają, albo sami muszą płacić.
Rada babci jest taka - skupmy się dzieci na sobie, szanujmy się i przestańmy oceniać innych. Nikt nie każe brać Ci za żonę dziw***. Ale jak wymagamy od innych to najpierw wymagajmy od siebie.

Słowem w sedno :)

ładny nick i światopogląd :-)

Dziękuję ;)

VANILA ICE ;-)

If there was a problem, yo, I'll solve it ;)

"A kobieta i mężczyzna również są biologicznie uwarunkowani, aby chcieć dóbr, które mogą kupić za pieniądze."

Sugeruję zapoznać się z definicją "uwarunkowania biologicznego" ponieważ ewidentnie nie masz pojęcia cóż to takiego jest." Hmmm... doczytałam i wciąż podtrzymuję swoją tezę. Postaraj się jednak nie obrażać w dyskusji ludzi o odmiennych poglądach. Nie chodzi tu o to, aby udowadniać swoją wątpliwą wyższość intelektualną.

+1! Polać ci! Wielu kolesi często wyciera sobie gębę powiedzeniem "jak s.ka nie da, pies nie weźmie", przez co chcą zwalić całą winę na kobiety. A prawda taka, że bez tych szejków i w ogóle "klientów", którzy takie usługi sobie zamawiają, nie byłoby prostytutek. Krótko, zwięźle i na temat- jest popyt, jest i podaż. Haha, tak swoją drogą zawsze mam niezłą bekę z kolesi, którzy gardzą prostytutkami, aktorkami porno itd., a sami walą sobie Niemca po chełmie do filmików i zdjęć. Pozdro.

hełmie*

Nie bez powodu mówi się "Najstarszy zawód świata". A tak z innej beczki. Zauważyłaś, że największymi homofobami są przeważnie kryptogeje? Tak samo tutaj.

Dokładnie tak jest. Pozdrawiam :)

Największymi przeciwnikami narkomanów czy alkoholików są kryptoalkoholicy i kryptonarkomani...

Masz jeszcze jakiś idiotyzm do dodania? :)

Pozdrawiam serdecznie :)

PS. Homofobia nie istnieje. Fobia to irracjonalny strach. Nikt gejów się nie boi a jeżeli już to nie jest to strach irracjonalny.

Nie wiem jak z narkomanami czy alkoholikami, ale jeśli chodzi o homofobów to sprawdza się doskonale...

Masz jeszcze jakieś idiotyczne gierki słowne do dodania? :)

Pozdrawiam serdecznie. :)

PS https://pl.wikipedia.org/wiki/Homofobia

"Nie wiem jak z narkomanami czy alkoholikami, ale jeśli chodzi o homofobów to sprawdza się doskonale..."

Po pierwsze, skąd ta informacja? Czyżbyś miał jakieś doświadczenia w tej kwestii? :)

Po drugie, jeszcze raz powtarzam, homofobia nie istnieje, przykro mi ale to, że ktoś coś sobie tak określił nie sprawi, że stanie się to realne.


Pozdrawiam :)

Matko sorry ale nie da się ciebie czytać. Znasz się na wszystkim, jesteś psychologiem, etykiem, socjologiem. Kompletne zero otwartości na zgłębianie faktu czym dane zjawiska są po prostu masz swoje nienajlepsze zdanie o najstarszym zawodzie świata, problemu upatrujesz w kobietach i tyle w temacie. Smutne to ale patrząc po wrzaskach innych psychologów na seansie, nie jesteś sam. ;)

Nie znam się na wszystkim nie wiem skąd taki wniosek skoro nigdzie czegoś takiego nie napisałem.

Otwartość na zgłębienie faktu, że prostytucja to nie zawód a zwykłe moralne i etyczne zepsucie kobiet? Fakt, że dzisiaj nazywa się to "seks workingiem" i traktuje jako "coś normalnego" najlepiej świadczy o tym, że kobiety (nie wszystkie oczywiście) mają obecnie ze sobą spory problem. Problem nazywany "feminizmem". Problem który sprawia, że kobiety nie potrafią już dzisiaj kochać i SAME SIEBIE widzą jedynie jako obiekty seksualne a nie jako matki, żony czy chociażby pielęgniarki. Kobieta poza własnym ciałem nie ma dzisiaj często gęsto absolutnie nic do zaoferowania. Faceci na przestrzeni ostatnich dekad nauczyli się gotować, prać i sprzątać czyli prac typowo kiedyś uważanych za kobiece. Czego nauczyły się kobiety? Tego, że pokazując się nago w internecie można zarobić.

Oto współczesna płeć piękna w przedziale 16-30 w skrócie.

I powtarzam jeszcze raz żeby było jasne, nie piszę o 100% kobiet i dziewcząt bo znam mnóstwo takowych które ten proceder i te zmiany potępiają bardzo, bardzo gorliwie. Nie zmienia to jednak faktu, że jak kiedyś wspomniane postawy prezentował może 1% kobiet tak dzisiaj jest to już około 30-40. Wystarczy przejrzeć portale randkowe, instagramy, facebooki itd.

Pozdrawiam :)

"Problem nazywany "feminizmem". Problem który sprawia, że kobiety nie potrafią już dzisiaj kochać i SAME SIEBIE widzą jedynie jako obiekty seksualne a nie jako matki, żony czy chociażby pielęgniarki. Kobieta poza własnym ciałem nie ma dzisiaj często gęsto absolutnie nic do zaoferowania". Chyba odwrotnie: feminizm pomaga dostrzec swoją wartość poza byciem ciałem dla uciechy mężczyzn czy darmową służką i inkubatorem. Pomaga kobietom uwierzyć, że mogą robić o wiele więcej niż uważają skrajni konserwatyści. Mamy coraz więcej wybitnych naukowczyń i ekspertek. I to jest dobre, bo nie tylko pozwala wielu kobietom znaleźć szczęście i satysfakcję, ale także spoleczenstwu na marnowanie tylu talentów.

Niestety pozostaje mi tylko napisać "hahaha" bo nijak nie potrafię tego skomentować.

To jest dokładnie ten samo poziom argumentacji który zastosowała Michelle Williams twierdząc, że doszła tu gdzie doszła dzięki aborcji. Największy idiotyzm jaki można powiedzieć dodatkowo upodlając się do granic możliwości. Wychodzi bowiem na to, że osiągnęła to co osiągnęła nie dzięki talentowi, uporowi i ciężkiej pracy ale dzięki zamordowaniu własnego dziecka. Szczyt idiotyzmu i samodegradacji.

Rozumiem, że takiej Skłodowskiej-Curie również oczy na to, że jest kimś więcej i potrafi coś więcej niż tylko "być ciałem dla uciechy mężczyzn", otworzył feminizm, tak?

Wiesz jaka była reakcja kobiet w USA kiedy otrzymały prawa wyborcze? Prawie 80% stwierdziło, że nie jest im to do niczego potrzebne.

Feminizm dopiero rzucił kobietom klapki na oczy a nie je otworzył. Klapki wybujałego EGO, narcyzmu i kłamstw o równości. Kobiety nigdy nie będą równe mężczyznom i mężczyźni nigdy nie będą równi kobietom. Z prostego powodu. Za dużo jest różnic biologicznych między jedną płcią a drugą.

Dlatego kobiety dużo częściej wybiorą bycie pielęgniarką niż bycie inżynierem czy architektem.

Jednostki tylko potwierdzają tę regułę.

Możesz mi podać nazwiska i osiągnięcia tych współczesnych kobiet naukowców i ekspertek? Bardzo chętnie dowiem się czym to takim zasłynęły. Bo ja na ten przykład mam miliony przykładów tego jak feminizm "otworzył kobietom i dziewczętom oczy". Chociażby na instagramie, snapchacie, onlyfans czy p0rnhubie. O filmie i sytuacji na bazie której powstał nawet nie wspominając. Tak, feminizm zdecydowanie "otworzył kobietom oczy" na to kim są i co mogą i w jaki sposób w życiu osiągnąć. Nie mam co do tego żadnych wątpliwości

Pozdrawiam serdecznie :)

Dobrze napisane.

Skąd tyle nienawiści do kobiet w mężczyznach? Daj ludziom żyć i pozwól im rozwijać się. Więcej miłości i szacunku, bez nadmiernego filozofowania. A badania naukowe nie potwierdzają, aby natura nas tak rozróżniała. Bardzo często więcej jest różnic między osobnikami tej samej płci niż przeciwnej. Coraz więcej jest naukowczyń i ekspertek, bardzo dobrych fachowców. Poczytaj statystyki, posłuchaj choćby radia Tok FM. Praca naukowca jest mozolna i coraz częściej zespołowa, ludzie ciężko pracujący często pozostają w cieniu.

Zaczęłaś mnie tracić przy "badania naukowe nie potwierdzają, aby natura nas tak rozróżniała" ale już totalnie mnie zgubiłaś przy "naukowczyniach". O radiu Tok FM nawet nie wspominam.

Jesteś typowym przykładem tego jak bardzo marksistowskie media mogą zrobić kobietom wodę z mózgu.

Wybacz, fakty są takie jakie są. Twoje i "Twoich naukowczyń" bajania tego nie zmienią.

Pozdrawiam :)