Sam film nie jest zły, ale zakończenie jest tragiczne, sprawiające wrażenie doklejonego
na siłę, gdyby było efektowne na pewno poprawiłoby film...
czarny humor, kultowe już teksty i super gra aktorska! Fabuła choć zakręcona a intryga goni
intrygę, to jest do ogarnięcia! A gdy już wszystko zbierzemy do kupy, wychodzi naprawdę
ekstra komedia! Polecam wszystkim neurochirurgom :P
Uszatego to już po prostu kocham! Tak jak kocham MUMIO, TAK KOCHAM CIEBIE MÓJ...
jak dla mnie i jak na polskie standardy to bardzo udana komedia. Podczas oglądania miałem ciągłe poczucie jakbym był w teatrze. Scenariusz istotnie teatralny. Fajnie zawikłana intryga, niemalże jedność miejsca. Komedia omyłek skoncentrowana wokół małych naginań prawdy. Takie miałem odczucia. Małe niedociągnięcia i...
potem jednak robi się nudno, gdyż wszyscy się powtarzają.
Małgorzata Kocik zagrała fatalnie, poniżej krytyki...
Katarzyna Figura wygląda wyjątkowo nieapetycznie...
Bardzo fajny film cały czas się śmiałem :) Aż w końcu się pogubiłem co, jak i gdzie :P Dużo zwrotów akcji :) Ale film świetny 10000\10
Jak w pewnym momencie Boguś(Tomasz Kot) powiedział "dom wariatów ku*wa". Może ktoś powiedzieć, że to głupie i prostackie ale dla mnie to najśmieszniejsza scena w tym filmie. Po pierwsze sposób, w jaki on to powiedział, a po drugie to, że to było takie dosadne i najbardziej trafne podsumowainie calego filmu.
Zobaczcie film "Funny Money" w reżyserii- Leslie Greif to dowiedzie się,że w tym kraju
naprawdę mimo iż tak wiele głów,to pomysłów na własny film nie ma,wystarczy obejrzeć
"och karol2" i inne "odsmażane kotlety"...
To nie tak jak myślicie- tytuł pasujący, to nie jest następna głupkowata komedia czy obyczaj w stylu lejdis złotego środka czy jak ich tam( tak jak na początku myślałam) ale zakręcona na maksa komedia pomyłek i niedopowiedzeń z bardzo fajnym mumiowatym dowcipem
Chyba jeszcze żaden film.. tak mnie nie wkurzył XDDD Myślałam, żego wyłączę... ale koleżanka mi powtarzała "Pała! Oglądaj do końca!" ... jakoś to przetrwałam.... i szczerze mówiąc... gdyby nie ta złość, to może i bym się zaśmiała pod koniec XDDD a poczułam jedynie ulgę, że się skończył. w każdym razie z oceną nie...